7 listopada Bricomarché otworzyło skład budowlany w Krępicach. Jest to już piąty tego rodzaju obiekt w Polsce – pozostałe działają w Lubawie, Złocieńcu, Śremie oraz Tarnobrzegu. Dzięki nim sieć zapewnia klientom indywidualnym oraz firmom kompleksową obsługę na każdym etapie prac budowlanych i ogrodowych.
Zadaniem składów budowlanych jest zaopatrzenie sklepów działających pod szyldem Bricomarchè, a także bezpośrednio ich klientów, w materiały budowlane oraz asortyment ogrodniczy. Obsługa dostaw prowadzona jest z wykorzystaniem samochodów HDS, zapewniających transport skierowany bezpośrednio pod adres wskazany przez osoby zamawiające wybrane produkty. Prace nad koncepcją magazynów budowlanych rozpoczęły się w czerwcu 2016 roku, a dziś – nieco ponad 2 lata później – w całej Polsce działa już pięć takich obiektów.
Wprowadzenie nowego modelu dystrybucji asortymentu oferowanego przez sieć Bricomarché istotnie zwiększa nasze możliwości sprzedażowe. Dzięki składom budowlanym możemy nie tylko działać na jeszcze większą skalę, ale co równie istotne rozwijać także nasze portfolio produktowe – mówi dr Katarzyna Jańczak-Stefanide, dyrektor generalna sieci Bricomarché w Polsce i dodaje – Powstanie składów budowlanych wynika z konsekwentnie realizowanej strategii naszej sieci, opartej na stałym rozwoju oferty dom i ogród. Jeszcze w tym roku planujemy, aby w Polsce działało sześć tego rodzaju obiektów, które swoim zasięgiem obejmą cały kraj. Dzięki tym działaniom wszystkie sklepy Bricomarché otrzymają odpowiednie zaplecze.
Skład budowlany w Krępicach swoim zasięgiem obejmuje 26 sklepów. W jego ofercie znajdują się m.in. cegły i bloczki betonowe, kostka brukowa, ażury, obrzeża, płyty OSB, płyty gipsowo-kartonowe, wybrany asortyment z chemii budowlanej, ocieplenia i pokrycia dachowe, galanteria betonowa, ekogroszek, profile i akcesoria, a także asortyment ogrodniczy: ziemia, torf oraz kora.
Na korzyści z uruchomienia składów Bricomarché mogą liczyć także dostawcy, ponieważ nowe rozwiązanie zwiększy skalę dystrybucji ich produktów. Jest to również szansa na współpracę dla mniejszych, lokalnych producentów.